Podobno Irlandia jest rajem dla
miłośników surfingu…
Tego dnia wiało tak, że nie byłam
w stanie ustać w miejscu. Lało tak, że widoczność była praktycznie zerowa.
Jednym słowem idealna pogoda dla wszystkich surferów.
Mogłabym patrzeć godzinami na zapaleńców, którzy uprawiają
ten sport. Tak samo fascynuje mnie surfing, windsurfing i kitesurfing. Jest w
tym jakaś magiczna siła, wygląda to jak walka człowieka z siłami natury, którą można wygrać.